Kiedy ją wypuszczono, rzuciła się do garnka wypełnionego chlebem. Na wierzchu widać było żebra i kości kręgosłupa. Zapchlona, brudna. Z podkulonym ogonem, trzęsąca się ze strachu i przeraźliwego zima.
Właścicielka psa nie uznaje też empatii. Nie wzruszył ją przez trzy lata widok zaniedbanego, chudego psa. W chlewie tylko puste brudne miski, stare opakowanie po karmie i puszki po piwie. Przez trzy lata spała na betonie. Nie dostała nawet słomy, ani posłania. Za to były tu kable, kamienie, zaprawa murarska i butla z gazem. „Opiekunka” zdała się tylko na „łaskę” podzielenia chlebem, którym karmiła swoją suczkę. Chociaż nawet od tego chleba dzieliły ją drzwi, bo garnek stał na dworze.
-Zabraliśmy suczkę i natychmiast zawieźliśmy ją do gabinetu weterynaryjnego. Suczka waży 5,5 kg – gdzie beagle ważą przeważnie 10 kg. - informują wolontariusze Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt w Zielonej Górze. - Malutka miała pełno pcheł, a z jej skóry sypała się ogromna ilość łupieżu. Pobrano zeskrobiny do badania. Suczka nigdy nie była odrobaczana, ani szczepiona. Wieczorem w hoteliku została wykąpana specjalnym szamponem, który dostaliśmy w gabinecie. Prosimy o pomoc w opłaceniu wizyt u lekarza weterynarii badań i pobytu w hoteliku (450 zł miesięcznie). Suczka potrzebuje dobrej jakości karmy, w najbliższym czasie musi zostać też odrobaczona, zaszczepiona i wysterylizowana.
Uratuj z nami Princeskę! https://www.ratujemyzwierzaki.pl/princesska
Pomóż nam! Wpłać chociaż 1 zł na pomoc!
96 1020 5402 0000 0702 0326 6210
OTOZ ANIMALS Inspektorat Zielona Góra
z dopiskiem "Princesska"
SMS o TREŚCI S9206 na NUMER 72365 - Koszt 2,46 brutto (w tym VAT)
paypal: otoz.zgora@gmail.com
Prosimy przekaż nam 1% na ratowanie zwierząt! KRS 0000069730 z dopiskiem "Zielona Góra"
https://newslubuski.pl/spoleczne/4311-beagle-czeka-na-wasza-pomoc.html#sigProId4159ff1ee4