W środę (27.07) około godz. 10.30 żagańscy SOK-iści podczas patrolu zauważyli podejrzany pakunek. O znalezisku poinformowali policję, która przybyła na miejsce wraz z patrolem rozpoznania sapersko-minerskiego.
Policjanci ewakuowali pracowników dworca. W poczekalni nie było podróżnych. O incydencie została powiadomiona również Komenda Wojewódzka Policji, która zdecydowała o wysłaniu do Żagania sekcji antyterrorystycznej z Gorzowa.
Po przejęciu pakunku okazało się, że w środku znajdują się zapakowane zasłony okienne. Bardzo szybko udało sie ustalić właściciela paczki. To 59-letnia kobieta, mieszkanka Częstochowy, która przyjechała do Żagania posprzątać mieszkanie po zmarłym członku rodziny. Po oczyszczeniu mieszkania część rzeczy zabrała ze sobą. Wśród nich właśnie ów zasłony. Paczka była jednak zbyt ciężka i kobieta postanowiła pozostawić ją przy koszu na śmieci na dworcu.
- Kobieta tłumaczyła się, że nie zdawała sobie sprawy ze swojego czyny - komentuje podinsp. Sylwia Woroniec, rzecznik prasowy KPP w Żaganiu - po przeanalizowaniu całej sprawy podejmiemy decyzje co dalej, czy i jakie konsekwencje poniesie kobieta.
Dworzec został ponownie otwarty o godz. 15.00