Kosmiczny pociąg pojawił się na niebie około godziny 21:58. Na początku można było zaobserwować grupę 10 satelitów, natomiast już po chwili przerwy po tej samej linii przemknęło 50 kolejnych satelitów.
Starlinki na tle ciemnego nieba były stosunkowo jasne, więc nie trudno było je zauważyć. Sygnały od naszych czytelników otrzymywaliśmy między innymi z okolic Zielonej Góry, Sulechowa, Nowej Soli i Gorzowa Wielkopolskiego.
Cały przelot trwał około 15 minut. - Piękny widok - napisała pani Elżbieta. - Super zjawisko. Specjalnie wyjechałem z miasta, aby je obserwować - dodał pan Marek.
Co to za satelity?
Była to kolejna partia satelitów Starlink wystrzelonych na orbitę przez SpaceX, firmę Elona Muska. Docelowo po ziemskiej orbicie ma krążyć około 12 tysięcy takich urządzeń. W przyszłości mają one zapewniać szybki i bezprzewodowy internet nawet w najbardziej niedostępnych miejscach na Ziemi.
- W ciągu najbliższych dni wieczorem będziemy mogli oglądać na niebie nad Polską przelot satelitów z grupy L24. Każdego dnia godzina i trasa przelotu jest trochę inna. Satelity podróżują z zachodu na wschód - wyjaśnia Karol Wójcicki, popularyzator astronomii.
Przeczytaj też: Na DK27 w Nowogrodzie Bobrzańskim powstanie rondo. Czy to sposób na brak wypadków? (ZDJĘCIA)
Jesteś w centrum wydarzeń? Zrobiłeś zdjęcie lub nagrałeś film? Wyślij to do nas na #dodajto lub Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.