Wilkanowo pod Zielona Górą, to właśnie tutaj przez kilka lat trwała męczarnia tych pięknych, dostojnych psów.
- 27 lipca razem z policją i w asyście służb weterynaryjnych i Sanepidu przeprowadziliśmy interwencję, na dwóch posesjach należących do jednego właściciela gdzie znajdowała się pseudohodowla owczarków niemieckich - mówi Izabela Kwiatkowska z Biura Ochrony Zwierząt w Zielonej Górze. - W wyniku tej interwencji odebrano dziesięć psów. Jedna z suk nie ma ucha, boi się ludzi. Inna była wycieńczona a jeszcze inna ma luźne łapy (tzw. niedźwiedzie łapy). Najmłodszy owczarek ma cztery miesiące.
Psy żyły w strasznych warunkach. Traktowane były tylko jako zwierzęta rozpłodowe.
- Teraz przed nami wielkie wyzwanie - kontynuuje Kwiatkowska. - Psy muszą zostać odrobaczone, zaszczepione i wyleczone. Wszystkie są na swój sposób schorowane. To są głównie choroby genetyczne.
Wszystkie pieski czeka kastracja.
- Nie chcemy dopuścić, aby ktokolwiek wpadł na pomysł ich rozmnażania - mówi pani Iza. - Apelujemy do Państwa o wsparcie i o nowe domy dla psów.
Biuro czeka na darczyńców. Pieniądze można wpłacać na dwa podane poniżej konta:
- 69 1020 1811 0000 0402 0215 2437 SMON Gdańsk 80-807 ul. Chalubinskiego 22 psy z pseudo hodowli Wilkanowo
- 57 1140 2004 0000 3102 7675 1055 BIURO OCHRONY ZWIERZĄT UL.KONSTRUKTORÓW 68 M.15 65-913 ZIELONA GÓRA NIP: 9731037821 REGON: 366565589 z dopiskiem na owczarki odebrane z pseudohodowli w Wilkanowie.
- Psy zostały odebrane. Wszczęte zostało postępowanie z ustawy o ochronie zwierząt z artykułu, który mówi o znęcaniu się nad zwierzętami, za co grozi do 2 lat więzienia - informuje podkom. Małgorzata Barska, Biuro Prasowe KMP Zielona Góra.
Właściciel hodowli do niczego się nie przyznaje.
https://newslubuski.pl/wydarzenia/3343-fabryka-psow-pod-zielona-gora.html#sigProIdefda6def45