- Funkcjonariusze prowadzić będą kontrolę selektywnie - mówi major straży granicznej Irena Skuliniec, Rzecznik Prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej- wobec wybranych osób, w oparciu o analizę ryzyka i posiadanych informacji. Kontrola będzie prowadzona w 21 punktach granicznych w województwie Lubuskim. W Polsce tych miejsc jest 285. Wykaz wszystkich punktów umieszczony jest w załączniku do rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych o tymczasowym przywróceniu kontroli.

Straż Graniczna realizuje zadanie w oparciu i mobilne urządzenia oraz tzw. schengenbusy. W niektórych miejscach także w oparciu o byłą infrastrukturę przejść granicznych.

- Schengenbus pozwala na przeprowadzenie kontroli granicznej w każdym miejscu kontynuuje major Skuliniec - Jest to pojazd wyposażony w specjalistyczne urządzenia z dostępem do baz danych. Funkcjonariusz ma możliwość sprawdzić autentyczność dokumentu, przeprowadzić kontrolę radiometryczną albo przeprowadzić test narkotykowy.

Podczas przekraczania granicy obywatele Polski powinni posiadać przy sobie dokumenty potwierdzające tożsamość i obywatelstwo, a więc dowód osobisty lub paszport. Wjeżdżający do Polski obywatele krajów należących do strefy Schengen będą musieli mieć przy sobie dokumenty potwierdzające tożsamość i obywatelstwo, a obywatele państw trzecich dokumenty uprawniające do przekraczania granicy (paszport) oraz potwierdzające prawo pobytu w Polsce, np. wizy. Osoby, które podczas kontroli zostaną zidentyfikowane jako stanowiące zagrożenie dla bezpieczeństwa lub porządku publicznego, nie zostaną wpuszczone do Polski i otrzymają decyzje o odmowie wjazdu.

Podczas kilku pierwszych godzin kontroli kilka osób nie posiadało dowodu tożsamości i nie zostały one wpuszczone na teren Polski.