Przypomnijmy, że w ubiegłym roku zarząd województwa wyraził zgodę na utworzenie przez zielonogórski szpital Klinicznego Oddziału Transplantacji. Dodatkowo zarząd przeznaczył dotację w wysokości 420 tysięcy złotych na zakup pierwszego wyposażenia oraz zainstalowania systemu klimatyzacyjnego. Taka inwestycja jest niezbędna dla przygotowania i spełnienia przez spółkę wszystkich wymagań w procesie akredytacji.
To właśnie temat nowego oddziału dotyczył ostatnich rozmów z udziałem marszałek Elżbiety Anny Polak, wicemarszałka Łukasza Poryckiego, prof. Tadeusza Kuczyńskiego rektora UZ i dr Marka Działoszyńskiego prezesa szpitala. Obecny był również radny województwa Sebastian Ciemnoczołowski oraz ordynator oddziału chirurgii prof. Dawid Murawa wraz z członkami zespołu, którzy oceniali możliwości powstania nowego oddziału w lecznicy.
Podczas spotkania główny księgowy szpitala Jarosław Sieracki, zaprezentował możliwe źródła finansowania oddziału w perspektywie pięciu lat. Ponadto wszyscy zapoznali się z opinią prof. dra hab. n. med. Lecha Cierpki, konsultanta krajowego w dziedzinie transplantologii klinicznej, która zwraca szczególną uwagę na zagrożenia związane z możliwością wystąpienia powikłań grożących utratą przeszczepu i życia biorcy.
W opinii konsultanta, utworzenie Klinicznego Oddziału Transplantacji wymaga szczegółowej analizy i podjęcia wysokich nakładów inwestycyjnych związanych z dostosowaniem infrastruktury szpitala. Zgodnie ze stanowiskiem prof. Cierpki w pierwszej kolejności należy powołać w szpitalu poradnię transplantacyjną, aby lubuscy pacjenci nie musieli wyjeżdżać do sąsiednich ośrodków w Poznaniu, Szczecinie, czy we Wrocławiu.