Kiedy dzieci wracały wieczorem do domu zauważyły błąkającego się pieska. Wszyscy szybko doszli do wniosku, że zwierzak nie może samodzielnie odnaleźć właściciela, dlatego o pomoc postanowili poprosić policjantów. Po dwóch godzinach, trzymiesięczny Reks powrócił do właścicieli cały i zdrowy.
Wszystko wydarzyło się wieczorem we wtorek, 20 listopada. Kilkoro dzieci w pobliżu targowiska w Świebodzinie znalazło błąkającego się małego pieska. Zwierze wyglądało na wystraszone i ewidentnie samo nie potrafiło odnaleźć drogi do domu. Grupa dzieci nie mogąc ustalić właściciela postanowiła poszukać pomocy w Komendzie Powiatowej Policji w Świebodzinie.
– Niecodziennie policjanci zajmują się tego typu sprawami, ale chętnie zaangażowali się w poszukiwanie właściciela. Na miejscu szczeniakiem zaopiekowali się funkcjonariusze z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego, którzy nakarmili i napoili zwierzę, a następnie rozpoczęli poszukiwania. Aby odnaleźć dom trzymiesięcznego Reksa wykorzystali siłę portali społecznościowych – mówi sierż. sztab. Marcin Ruciński, rzecznik świebodzińskiej policji.
Niespełna dwie godziny po tym jak piesek został przyprowadzony na komendę trafił z powrotem do domu. Z rozmowy z właścicielami Reksa wynikało, że wymknął on się poprzez uchylone drzwi. Domownicy próbowali go szukać, ale bezskutecznie. – Na szczęście przygoda młodego Reksa dzięki pomocy dzieci i policjantów zakończyła się szczęśliwie – dodaje Ruciński.