Mila odnaleziona!

W niedzielę wieczorem, po prawie trzydniowych poszukiwaniach, udało się znaleźć niewidomą suczkę Milę. Wycieńczona i wystraszona trafiła znów do domu. Podleczona kroplówkami i miłością szybko wraca do zdrowia.

Mili opisywaliśmy w piątek wieczorem, kiedy okazało się, że pies ponownie uciekł do lasu. Mili szukali właściciele, wolontariusze i przyjaciele. Informacja o ucieczce chorego psa była udostępniana na Facebooku w niesamowitym tempie. Znajomi podawali znajomym. Właściciele wynajęli tropiciela, wyznaczyli także wysoką nagrodę za znalezienie swej niewidomej pupilki. Po niespełna trzech dniach udało się. Pani Jola – opiekunka Mili, dostała telefon, że ktoś widział psa w okolicach Słonego. Młode małżeństwo, które zlokalizowało Milę, pojechało wraz ekipą poszukiwawczą w miejsce, gdzie ostatnio widzieli psa. Dzięki temu, że nikt z szukających się nie poddał, udało się odnaleźć wycieńczoną Milę. Zwierzęciu od razu podano leki na wzmocnienie i podłączono do kroplówki. Właścicielka opublikowała na Facebooku list z podziękowaniami skierowany do tych, którzy pomogli w znalezieniu Mili, a także tych, którzy wsparli radą czy chociażby dobrym słowem.

Teraz Mila czuje się dobrze. Przed nią jeszcze sterylizacja i operacja oczu. Trzeba usunąć resztki gałek ocznych, które zostały po oślepieniu przez człowieka. Teraz pies trenuje pokonywanie schodów na tarasie domu Pani Joli. Mila powoli uczy się znów ufać człowiekowi.