Przez kilka lat siedziba szkoły zmieniała się. Początkowo była to ulica Botaniczna, następnie Zachodnia. We wrześniu 2002 roku szkoła zaczęła funkcjonować w samodzielnej siedzibie przy ulicy Stefana Batorego 70A. Teraz decyzją Prezydenta Miasta Janusza Kubickiego ma zostać ponownie przeniesiona. Tym razem będzie to ul. Chopina, czyli miejsce obecnego Gimnazjum nr 6.
Nauczyciele jak i rodzice nie zgadzają się z takimi zmianami. Obiekt został zmodernizowany z funduszy Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Podobną opinię wyrażają nauczyciele gimnazjum. Obecnie w szkole przy Chopina znajduje się 26 sal lekcyjnych (na Batorego tylko 15), poza tym szkoła dysponuje Orlikiem, salą gimnastyczną, tenisową, salą z lustrami do zajęć tanecznych (przy Batorego tylko 1 salka), stołówką i kuchnią (której na Batorego brak). Duży parking oraz dogodny dojazd dla starszych dzieci z rejonu PKS czego na miejscu Plastyka brak.
- Ta szkoła wpisała się już w to miejsce i nie chcemy wprowadzania zmian - skarżą się rodzice - jeżeli Prezydent zdecyduje o zmianach będziemy protestować.
O zdanie poprosiliśmy Radnego Jacka Budzińskiego:
- Chodzi o to, aby odciążyć zatłoczoną już szkołę SP11 na osiedlu Zastalowskim. Takie założenie ma minusy i ma plusy. Trzeba to dokładnie przeanalizować. Dla mnie priorytetem jest praca dla nauczycieli. Jest też rozwiazanie pośrednie. Zostawić klasy 1-6 w SP 11 a do Gimnazjum 6 przenieść klasy 7 i 8. SP 11 miałaby siedzibę wówczas w dwóch budynkach - na oś. Zastalowskim i przy ulicy Chopina. Plastyk pozostałby tam gdzie jest obecnie. Wersja druga, to odtworzenie całej szkoły podstawowej w budynku Gimnazjum nr 6.
Jutro zbiera się Komisja Edukacji, a w czwartek o godz. 17.00 planowane jest spotkanie Rady Rodziców. O sprawie będziemy informować na bieżąco.