Kto nie pamięta Zbigniewa Buczkowskiego śpiewającego „Pieski małe dwa”? Ten aktor komediowy właśnie za rolę w swoim debiutanckim filmie „Dziewczyny do wzięcia" stał się od razu rozpoznawalny. Największą popularność przyniosła mu jednak serialowa rola Henia Lermaszewskiego z „Domu".
Podczas spotkania z zielonogórzanami aktor kilkukrotnie chwalił się swoimi umiejętnościami wokalnymi, zaśpiewał m.in. słynne „Pieski małe dwa”. Opowiadał o tym jak spotkał Jacqueline Kennedy i prowadził ją pod rękę przez warszawskie kartoflisko. Mówił także o swojej przyjaźni z Janem Himilsbachem, który zwracał się do niego per „Sibą”. Karierę aktorską rozpoczął przez przypadek, choć jak sam przyznał występy przed kamerą nie były mu obce, bo od dziecka statystował w polskich filmach.
Dla starszego pokolenia widzów Buczkowski jest niezmiennie panem Heniem z serialu „Dom”, młodsi pamiętają go głownie z „Graczyków" i „Świętej wojny”. Zbigniew Buczkowski podczas swojej czterdziestoletniej kariery aktorskiej zagrał w ponad 180 filmach.
Spotkanie ze Zbigniewem Buczkowskim odbyło się w ramach cyklu „Z książką na leżaku” realizowanego podczas zielonogórskiego Lata Muz Wszelakich.