7 kwietnia obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia, święto ustanowione przez Pierwsze Zgromadzenie Ogólne Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w 1948 roku. Jego celem jest zwrócenie szczególnej uwagi na najbardziej palące i zaniedbane problemy zdrowotne społeczeństw na świecie. Marszałek Elżbieta Anna Polak wydała z tej okazji wydała Dekret, którym ustanowiła na rzecz pracowników urzędu… dodatkową, obowiązkową, piętnastominutową przerwę od pracy. Po co? – Dla zdrowia!
W Światowym Dniu Zdrowia chcemy pokazać, że warto oderwać się od komputera, zmienić pozycję na właściwą. To profilaktyka nie tylko chorób kręgosłupa, ale też wielu innych schorzeń – podkreśla marszałek województwa lubuskiego.
Ćwiczenia można wykonywać w strojach eleganckich więc sukienka, szpilki, czy garnitur nie były żadną przeszkodą. Urzędnicy na korytarzach rozpoczęli gimnastykę kilka minut po godz. 10.
Na szczęście ćwiczenia – choć obowiązkowe – były łatwe, przyjemne i pomocne w pracy. Poprowadzili je urzędowi koordynatorzy, którzy wcześniej przeszli specjalną odprawę i szkolenie u Zbigniewa Guzka kierownika Zakładu Rehabilitacji w Wojewódzkim Szpitalu Klinicznym w Zielonej Górze sp. z o.o.
Urzędnicy wstali zza biurek i wyszli na korytarz ze swoimi krzesłami. Dlaczego?
– Statystycznie wykonując siedzącą pracę, spędzamy w służbowym fotelu nawet 10 lat życia! Bóle kręgosłupa to tylko jedno z powikłań niewłaściwej postawy przed komputerem. Na szczęście w prosty sposób można temu zapobiegać – mówi marszałek Elżbieta Anna Polak, która sama przyznała, że miewa ból migrenowe od wielogodzinnej pracy za biurkiem.
