- Chcemy wstępnie ustalić, czy w związku z działaniami Grupy Allegro mogło dojść do ograniczenia konkurencji. Sprawdzamy, czy spółka nie faworyzuje własnego sklepu internetowego w szczególności poprzez lepszą prezentację jego ofert – mówi prezes UOKiK Marek Niechciał.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów dysponuje szeregiem środków pozwalających na zebranie dowodów potwierdzających stosowanie niedozwolonych praktyk. Do jednych z najskuteczniejszych należy możliwość przeprowadzenia przeszukania w siedzibie przedsiębiorcy.
- Faworyzowanie własnych produktów przez spółki, które posiadają silną pozycję na rynkach związanych ze sprzedażą elektroniczną, to sprawy którymi zajmują się organy antymonopolowe na całym świecie. Niedawno Komisja Europejska nałożyła na Google karę finansową w wysokości 2,4 mld euro. Sprawa Grupy Allegro jest jednak na wczesnym etapie, prowadzimy dopiero postępowanie wyjaśniające, czyli w sprawie, a nie przeciwko przedsiębiorcy – wyjaśnia prezes UOKiK.
Przeszukanie w siedzibie przedsiębiorcy to narzędzie stosowane w sytuacjach, kiedy zachodzi podejrzenie, że dany podmiot posiada dowody, które mogą być istotne w sprawie. Może być prowadzone wyłącznie po uzyskaniu przez UOKiK zgody sądu. Podczas przeszukania przedsiębiorca ma obowiązek wpuścić kontrolujących do budynków i lokali, a także udostępnić dokumenty oraz nośniki danych. Prowadzone jest zwykle w asyście policji. W tym roku urząd dwukrotnie skorzystał z tej możliwości zebrania materiałów.
UOKiK