Do trzech razy sztuka

Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra wygrał u siebie zaległy mecz z GKM Grudziądz. Zawody przerwano z powodu deszczu.

Udało się rozegrać zaległy mecz, choć nie odjechano 15 biegów. Pogoda jak zwykle spłatała figla zawodnikom i kibicom. Od początku zawodów warunki były trudne, gdyż jeszcze przed meczem padał deszcz.  Już w piątym biegu sędzia zaczął szybko prowadzić zawody i rezygnował z możliwych przerw, gdyż była realna groźba odwołania kolejnego meczu.

Zgodnie z regulaminem wystarczy 8 biegów, by mecz zakończyć powodzeniem. Sędzia stosując taką możliwości odwołał po 8 biegach mecz tym samym zatwierdzając wynik. Zielonogórzanie od początku byli zdecydowanym faworytem i po 8 biegach pewnie wygrali 31:17.

W ekipie gospodarzy najlepiej pojechali Jarosław Hampel 6 (3,3), Piotr Protasiewicz 8 (2,3,3), Alex Zgardziński 6+2 (3,1*,2*). Falubaz zdobył także punkt bonusowy w dwumeczu i został nowym wiceliderem tabeli ekstraligowej.