Budynek ma nowoczesną formę i stylowy wystrój wnętrza utrzymany w brązach, zieleni i bieli z elementami drewna i kamienia. Na sali jadalnej znajduje się 81 miejsc siedzących, w tym 21 w strefie McCafé. Kolejne 46 miejsc oferuje zewnętrzny ogródek.
Restauracja będzie czynna w godzinach 6:00 – 24:00, natomiast linia McDrive całą dobę. W godzinach porannych dostępne są produkty z oferty śniadaniowej bazujące m.in. na jajkach, świeżym pieczywie i bekonie. W pozostałych godzinach obowiązuje popularna oferta burgerów i klasycznych produktów McDonald’s. Lokal jest przystosowany do obsługi osób niepełnosprawnych. Oferuje też darmowy dostęp do internetu. Sprawną obsługę gości zapewnia 55 pracowników, w tym 14 menadżerów.
Nową restaurację poprowadzi licencjobiorca McDonald’s Marek Baraniecki, związany z siecią od 18 lat. Będzie to jego siódmy lokal, a drugi, po restauracji w Gubinie, w województwie lubuskim. Marek Baraniecki prowadzi również 5 restauracji na terenie Dolnego Śląska: w Głogowie, Legnicy, Polkowicach oraz dwie w Lubinie. Zatrudnia w sumie 350 osób. W wakacje liczba ta wzrasta nawet do 400. Większość załogi to osoby młode, którym elastyczne godziny pozwalają łączyć pracę z nauką, ale nie brakuje też pracowników ze starszej grupy wiekowej. - Praktycznie wszyscy moi pracownicy pochodzą z okolicznych miejscowości. Głównie są to ludzie młodzi lub bardzo młodzi, bardzo często jest to dla nich pierwsza praca. Ale wśród moich ludzi jest też wiele osób dojrzałych. Świetnie odnajdują się zarówno w kontaktach z gośćmi jak i ze swoimi młodszymi kolegami. Najstarszy z nich ma 71 lat i 11-letni staż pracy w McDonald’s. Pracuje u mnie również sporo matek z dziećmi, generalnie mnóstwo ludzi, którym zależy na elastycznym czasie pracy oraz przyjaznej atmosferze. Pracownikom staram się stworzyć takie warunki pracy, w jakich sam chciałbym pracować, w jakich zresztą przecież z nimi pracuję. To działa! Jeden z moich pracowników, obecnie koordynator, jest ze mną od samego początku, czyli od 18 lat – opowiada Marek Baraniecki.
Licencjobiorca oferuje wszystkim pracownikom nie tylko umowę o pracę i wynikające z niej świadczenia, ale też ciekawe możliwości rozwoju i awansu. – Kierowniczka restauracji w Sulechowie ma zaledwie 20 lat! Poprzednio pracowała jako menadżer w restauracji w Legnicy. To pokazuje, że w McDonald’s po szczeblach kariery można piąć się bardzo szybko – dodaje Baraniecki. – Drugi przykład to pracownica z 16-letnim stażem, która w zeszłym roku jako szefowa restauracji w Polkowicach została uznana za jedną z najlepszych kierowniczek McDonald’s na świecie, zdobyła Ray Kroc Award i pojechała do Stanów Zjednoczonych na galę wręczenia nagród. Obecnie jest już koordynatorem nadzorującym pracę moich restauracji. To są naprawdę świetne momenty w tej pracy – wspomina Baraniecki.
Licencjobiorcy na co dzień pomaga również jego syn Michał, który pracę w McDonald’s rozpoczął w wieku 16 lat. Przeszedł całą ścieżkę kariery, od pracownika, potem menadżera i asystenta. Przez 4 lata był kierownikiem restauracji w Legnicy. Obecnie ma 33 lata i pełni rolę koordynatora.
Marek Baraniecki wspólnie z synem wspierają też szereg inicjatyw lokalnych. Co roku organizują turniej koszykówki ulicznej „McDonald's Streetball Night Polkowice”. W Gubinie wspierają natomiast „Bieg Bez Granic”. Współpracują również z Centrum Kultury „Muza” w Lubinie oraz organizują poczęstunki dla podopiecznych Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Legnicy. - Jako licencjobiorca McDonald’s Polska mogłem nie tylko rozwinąć skrzydła w życiu zawodowym, ale też prywatnym. Dzisiaj staram się to oddać – swoim pracownikom, żeby mieli stabilne zatrudnienie, a także wspierając inicjatywy służące społeczności lokalnej. We wszystkich działaniach wspiera mnie McDonald’s – mówi Baraniecki.
https://newslubuski.pl/wydarzenia/4082-na-maca-do-sulechowa.html#sigProId6cc51661d5