Dąb Chrobry przegrał walkę o życie i nie wypuścił liści. Drzewo obumarło (ZDJĘCIA)

20 maj 2020
Autor: 
Dąb Chrobry przegrał walkę o życie i nie wypuścił liści. Drzewo obumarło Redakcja/archiwum

Dąb "Chrobry" miał około 770 lat. Był najstarszym i największym dębem szypułkowym w Polsce. Wandale podpalili go w 2014 roku. Drzewo długo walczyło o życie, jednak w tym roku nie wypuściło żadnego liścia.

Król Borów Dolnośląskich został zasadzony w 1250 roku w pobliżu miejscowości Piotrowice (Nadleśnictwo Szprotawa). Przetrwał wiele wojen i kataklizmów. W 1966 r. został objęty ochroną.

Zniszczył go człowiek

Wszystko odwróciło się o 180 stopni w 18 listopada 2014 roku. Niezidentyfikowana do dziś osoba podpaliła dąb. Ogień został podłożony w pustym, spróchniałym wnętrzu Chrobrego. Po chwili pożar objął już całe drzewo. Dąb płonął jak pochodnia.

Strażacy prowadzili akcję gaśniczą przez kilka godzin. Temperatura w środku porównywana była do tej z pieców hutniczych.

Długa walka o życie

Dąb bardzo ucierpiał, ale przetrwał. Początkowo wypuszczał liście na jednej czwartej konarów. Była to jedyna zdrowa część, na której nie zaobserwowano zewnętrznych oznak chorobowych, ubytków kory, ani owocników grzybów.

Niestety z roku na rok, było coraz gorzej. Leśnicy robili wszystko, aby uratować Chrobrego. W czasach suszy nieustannie polewali go wodą, co nazywali "kroplówką". Tej wiosny dąb nie wypuścił jednak żadnych liści.

Ma swoich potomków

Leśnikom udało się rozmnożyć Chrobrego. Sześć sadzonek posadzono w cieniu pomnika przyrody. Ponadto marszałek Elżbieta Anna Polak z okazji 25 rocznicy samorządu posadziła 25 Dębów Wolności. Te zasadzono m.in. w Zielonej Górze, Babimoście, Łagowie i Żarach.

Jego potomkowie rosną też w wielu miejscach w kraju. W 2004 roku spod jego korony zebrano 2,5 kg żołędzi, które przewieziono do Watykanu. Tam poświęcił je sam papież Jan Paweł II. Z żołędzi wyrosło ponad 500 drzewek, które podarowano polskim nadleśnictwom.

Archiwalny materiał:



Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń ani nie zwraca materiałów niezamówionych. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz ich tytułów.

Na podstawie art. 25 ust.1 pkt 1b prawa autorskiego, wydawca wyraźnie zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych na portalu internetowym "NewsLubuski.pl" jest zabronione.

Jeżeli widzisz błąd na stronie, napisz do redakcji: NewsLubuski

Właścicielem portalu NewsLubuski.pl jest firma vGs

Media Społecznościowe

Top

stat4u