Zaczęło się od zgłoszenia właściciela gospodarstwa w Muszkowie. Mężczyzna kilka dni temu poinformował inspekcję weterynaryjną o masowym padnięciu swoich 600 indyków. Pobrane próbki wysłano do laboratorium Państwowego Instytutu Weterynaryjnego badającego ptasią grypę.
We wtorek, 24 marca, wyniki badań potwierdziły obecność wirusa typu H5N8. Teraz około 94 tysięcy 12 i 13-tygodniowych indyków trzeba będzie uśpić i zutylizować. Ponadto wojewoda wyda rozporządzenie wytyczające obszar zapowietrzony, czyli okręg o promieniu 3 km od ogniska choroby i zagrożony - co najmniej 10 km od ogniska.
Powiatowy Lekarz Weterynarii w Sulęcinie będzie teraz próbował ustalić źródło zakażenia indyków. Ptasia grypa to niezwykle zakaźna i zaraźliwa choroba wirusowa drobiu. Wirus H5N8 należy do szczepów zjadliwych dla ptaków, ale niestwarzających zagrożenia dla człowieka.
W tym roku to pierwszy przypadek ptasiej grypy w Polsce. W ostatnich dniach pierwszy raz wykryto także ognisko wirusa ASF u świń. Więcej informacji w artykule: "Pierwsze ognisko ASF na fermie świń w Lubuskiem".
Przeczytaj też: Złamał kwarantannę, bo musiał napić się alkoholu! Usnął na ławce przy bloku