Na co dzień dbają o bezpieczeństwo i porządek na ulicach miast, w czasie imprez masowych takich jak zgromadzenia publiczne, mecze żużlowe i piłkarskie. Duża cześć ich pracy, to zabezpieczanie przejazdów kibiców pociągami i autobusami. Policjanci z oddziałów prewencji są przygotowani 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu, bez względu na pogodę, by w każdej chwili być gotowym do szybkiej i skutecznej interwencji.  Pod ich czarnym mundurem, kamizelką taktyczną bije takie same serce, jak każdego z nas. I właśnie odruch serca i chęć pomocy potrzebującym – tym, którzy każdego dnia zmagają się z problemami, których wielu z nas mogło by nie udźwignąć, był siłą sprawczą włączenia się w tegoroczną „Szlachetną Paczkę” .

W pochmurną, chłodną sobotę 10 grudnia policjanci IV Plutonu Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji KWP w Gorzowie Wlkp. zapukali do drzwi jednego z mieszkań. Ale ich pukanie nie było związane z żadną policyjną interwencją czy czynnościami procesowymi.

Tego dnia odwiedzili rodzinę pani Dominiki i pana Piotra, aby sprawić, aby uśmiech, ale i łzy szczęścia zagościły na ich twarzach w ten pochmurny dzień. Ich syn, 22-letni Rafał jest chory na dziecięce porażenie mózgowe oraz padaczkę i wymaga całodobowej opieki. Pomimo codziennych trudności i trosk udało im się stworzyć dom pełen miłości i ciepła. Ich historia spowodowała, że policjanci całym plutonem zaangażowali się w zbiórkę pieniędzy, a następnie w kupno i przygotowanie świątecznych prezentów. Najważniejszym z nich okazał się nowy materac, który będzie zapobiegał odleżynom u Rafała. Pani Dominika bardzo ucieszyła się z nowego roweru, którym będzie mogła dojeżdżać do pracy. Poza tym w paczkach znajdowały się także środki opatrunkowe i higieniczne, kosmetyki, pościele, kołdry i poduszki.

KWP Gorzów Wlkp.